Forum Ginekomastia - wszystko o ginekomastii Strona Główna Ginekomastia - wszystko o ginekomastii
Jedyne polskie forum o ginekomastii !!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ginekomastia - leczenie farmakologiczne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ginekomastia - wszystko o ginekomastii Strona Główna -> Ginekomastia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mazda
Gość






PostWysłany: Pon 8:17, 09 Mar 2009    Temat postu: Ginekomastia - leczenie farmakologiczne

From SFD

Postanowiłem napisać art na temat leczenia ginekomastii opierający się w większości na źródłach podanych na końcu artykułu. Skupię się głównie na ginekomastii "samoistnej" - idiopatycznej.Chciałbym również przede wszystkim zwrócić uwagę na tamoxifen, którego 80% skuteczność potwierdza szereg przeprowadzonych badań.
Poniższy tekst radzę przeczytać osobom, które zdecydowały się na operacyjne usunięcie gino, a nie spróbowały jeszcze leczenia farmakologicznego.

Przy ginekomastii lekarz powinien standardowo zrobić takie badania jak: testosteron(T), estradiol (E2), prolaktyna (PRL), LH, hCG
Jeżeli wyniki tych badań są poza normą to ginekomastia może być następstwem jakiejś choroby, m.in:
-hipogandyzm pierwotny lub wtórny: obniżony T i LH lub obniżony T i LH podwyższone - leczenie przyczynowe testosteronem
-hiperprolaktemia - podwyższony poziom PRL, problemy z potencją - leczenie agoniści dopaminy: najczęściej stosowana i najtańsza: bromokryptyna (Bromergon itp.), często jest ona nieprzyjemna w stosowaniu ze względu na skutki uboczne, można zastosować wtedy kabergoline (Dostinex itp.)
-nowotwór jąder - podwyższona E2 i/lub hCG - leczenie - operacja jąder
-nadmierna aktywność enzymu aromatazy występująca m.in. genetycznie - podwyższone E2 - leczenie inhibitorami aromatazy: testolakton i anastrozol (Arimidex, Femara itp.)
-nadczynność tarczycy
We wszystkich przypadkach stosuje się leczenie przyczynowe, które przynosi dobre efekty, szczególnie w początkowej fazie choroby.
Okazuje się, że w większości przypadków mamy do czynienia z ginekomastią idiopatyczną (nie związaną z zaburzeniami wartości hormonów), najczęściej pojawia się ona w okresie dojrzewania ok. 14-15 roku życia i ustępuje w ciągu 3 lat. Najprawdopodobniej jest spowodowana nadwrażliwością receptorów estrogenowych na prawidłowe wartości hormonów w obrębie gruczołów piersiowych. Zwykle jest niewielkich rozmiarów w przeciwieństwie do prawdziwego gino, które występuje w wyniku chorób i jest takich rozmiarów, że można naprawdę nosić stanik, wtedy, jeżeli leczenie przyczynowe nie daje efektów to pozostaje tylko operacja. Ginekomastię idiopatyczną można leczyć preparatem Andractim. Jest on zarejestrowany do leczenia gino, jednak jest dość trudno dostępny. W jego skład wchodzi pochodna DHT - jest to aktywny androgen w większości komórek ciała, nie jest aktywny w mięśniach - na nie najbardziej działa testosteron, DHT nie jest substratem w aromatyzacji, dlatego podczas jego podawania nie musimy obawiać się, że może wystąpić nadmierny wzrost estrogenów, co by spowodowało feminizację ciała - m.in. wzrost gino, sytuacja taka może wystąpić podczas leczenia testosteronem. Podawanie DHT może powodować u niektórych osób łysienie. Spotkałem się na forum z wypowiedziami ludzi, którzy boją się zastosować Andractim ze względu na możliwość wystąpienia tego problemu. Moja rada jest taka - osoby, które nie mają żadnych problemów z włosami nie powinni obawiać się stosowania tej maści, gdyż jest ona stosowana miejscowo i niewielkie problemy mogą pojawić się u osób, u których zaczęło się łysienie androgenowi, w takim wypadku w razie jakiś problemów należy jak najszybciej odstawić maść, nie brać żadnych inhibitorów alfa-reduktazy (Proscar), gdyż to i tak w tej sytuacji nic nie pomoże, proces łysienia po odstawieniu maści sam wyhamuje. Z tego, co czytałem, efekty stosowania Andractimu o ile mają się pojawić, to są widoczne po zużyciu pierwszej tubki, więc nie ma sensu kupować od razu dwóch tubek.
Spotkałem się z wypowiedzeniami użytkowników, którzy polecają na ginekomastię inhibitory aromatazy takie jak np.: arimidex, aromasin lub femara. Inhibitory aromatazy blokują działanie enzymu odpowiedzialnego za aromatyzację - przekształcanie testosteronu i androstedionu w estrogeny. Estrogen to "żeński" hormon płciowy, również w organizmie mężczyzn pełni ważne funkcje, jednak przy jego zbyt dużych ilościach dochodzi do feminizacji ciała (ginekomastia, gromadzenie tłuszczu w charakterystycznych miejscach itp.) Okazuje się, że w leczeniu ginekomastii leki te są mało skuteczne, mimo, że zmniejszają ilość krążących estrogenów we krwi. Dają dobre efekty jedynie przy nadmiernej aktywności enzymu aromatazy (występującej np. genetycznie) - objawia się to podniesieniem poziomu estradiolu dużo powyżej normy (oczywiście estradiol może być podniesiony powyżej normy z wielu innych przyczyn)
Dużo lepsze efekty w leczeniu ginekomastii (nawet występującej powszechnie idiopatycznej ginekomastii) daje zastosowanie środków blokujących receptory estrogenowe. Leki te nie zmniejszają ilości estrogenów, a jedynie blokują ich oddziaływanie na organizm. Zgadza się to z jedną z postulowanych przyczyn gino, o której pisałem wcześniej - nadwrażliwości receptorów. Popularnym środkiem stosowanym w tym celu jest tamoxifen (Nolvadex) - znany i lubiany przez wielu użytkowników z działu Doping, stosowany w PCT (terapii po cyklowej) w celu zniwelowania gino po cyklach z saa, które się mocno aromatyzują.
Nolvadex jak na razie nie jest on zarejestrowany do leczenia ginekomastii. Zostało przeprowadzonych jednak szereg badań potwierdzających skuteczność tego leku w leczeniu gino. Oto raporty z kilku takich badań:

"Treatment of marked gynecomastia in puberty with tamoxifen
Kinderklinik, Universitat Mainz.
Based on the good results of another author 10 boys with marked pubertal gynecomastia were treated with the antioestrogen Tamoxifen (Nolvadex) at a dose of 20-40 mg/d orally for 2-12 months. In most cases the gynecomastia decreased totally, only two patients experienced palpable subareolar glandular tissue at the end of therapy. Side effects were not noted. During therapy levels of estradiol and testosteron increased, with a more pronounced elevation of estradiol. Basal values of LH and FSH remained nearly unchanged, but LH showed an increased response to LH-RH, which could be explained by the antioestrogenic effect of Tamoxifen at the hypothalamic level. The reduction of breast size in spite of increased estradiol levels on the other hand, suggests that the mean therapeutic effect of tamoxifen is through estrogen receptor blockade of breast tissue.
PMID: 3123765 [PubMed - indexed for MEDLINE]"

"Idiopathic gynecomastia treated with tamoxifen: a preliminary report
Department of Surgery, Queen Mary Hospital, University of Hong Kong.
Sixty-one Chinese men with idiopathic gynecomastia were treated with 40 mg of tamoxifen daily for one of four months (median, two months). Eighty percent had complete regression of their breast swelling. No long-term side effects of tamoxifen were observed over a median follow-up period of 36 months.
PMID: 3664552 [PubMed - indexed for MEDLINE]"

"Testosterone and estradiol levels in male gynecomastia. Clinical and endocrine findings during treatment with tamoxifen
[Article in German]
Oestradiol-(E2) levels in serum were significantly higher in a group of 91 males with gynaecomastia than in a control group. The levels were highest in patients with testicular tumour, hyperprolactinaemia and idiopathic gynaecomastia. In gynaecomastia of puberty and primary or secondary hypogonadism, the E2 level was within normal limits, but the testosterone/oestradiol ratio was significantly reduced. Tamoxifen, at a daily dose of 20 mg, was administered over 2-4 months to 16 patients with gynaecomastia. Of twelve patients with painful gynaecomastia ten became painfree. Gynaecomastia regressed partially or completely in 14 patients, in only 2 was it unchanged. There was no recurrence of gynaecomastia after discontinuing tamoxifen. Side-effects did not occur. It is concluded that tamoxifen is a promising alternative to the surgical treatment of gynaecomastia.
PMID: 6489180 [PubMed - indexed for MEDLINE]"

"Beneficial effects of raloxifene and tamoxifen in the treatment of pubertal gynecomastia.
Department of Pediatrics, University of Ottawa, Ontario, Canada. [link widoczny dla zalogowanych]
OBJECTIVES: To assess the efficacy of the anti-estrogens tamoxifen and raloxifen in the medical management of persistent pubertal gynecomastia. STUDY DESIGN: Retrospective chart review of 38 consecutive patients with persistent pubertal gynecomastia who presented to a pediatric endocrinology clinic. Patients received reassurance alone or a 3- to 9-month course of an estrogen receptor modifier (tamoxifen or raloxifene). RESULTS: Mean (SD) age of treated subjects was 14.6 (1.5) years with gynecomastia duration of 28.3 (16.4) months. Mean reduction in breast nodule diameter was 2.1 cm (95% CI 1.7, 2.7, P <.0001) after treatment with tamoxifen and 2.5 cm (95% CI 1.7, 3.3, P <0001>50%) with raloxifene (86%) than tamoxifen (41%). No side effects were seen in any patients. CONCLUSION: Inhibition of estrogen receptor action in the breast appears to be safe and effective in reducing persistent pubertal gynecomastia, with a better response to raloxifene than to tamoxifen. Further study is required to determine that this is truly a treatment effect.
PMID: 15238910 [PubMed - indexed for MEDLINE]"

"Tamoxifen therapy for painful idiopathic gynecomastia.
Department of Medicine, Fitzsimons Army Medical Center, Aurora, CO 80045-5001.
We have evaluated the efficacy of the antiestrogen tamoxifen in six men with painful idiopathic gynecomastia. Subjects were given either tamoxifen or placebo for 2 to 4 months and then were given the other agent for an identical period. Breast size was considered to have been reduced only if it had decreased by one or more Marshall-Tanner stages during the treatment period. Pain reduction with tamoxifen therapy was statistically significant for the group, occurring in five of six subjects during tamoxifen treatment and in only one of six during the placebo period. Size reduction with tamoxifen was only marginally significant for the entire group, but occurred in all three subjects who were initially in Marshall-Tanner stage III and in none of the three subjects who were initially in stage V. During tamoxifen treatment, there was a significant increase in the serum levels of luteinizing hormone and total estradiol and a marginally significant increment in the total testosterone level.
PMID: 2237557 [PubMed - indexed for MEDLINE]"

"Treatment of gynecomastia with tamoxifen: a double-blind crossover study.
Benign asymptomatic or painful enlargement of the male breast is a common problem, postulated to be due to an increased estrogen/testosterone ration or due to increased estrogenic or decreased androgenic stimulation via estrogen or androgen receptor interactions. Treatment at present consists of analgesic medication or surgery. However, treatment directed against the preponderance of estrogenic stimulation would seem to represent a more specific form of therapy. In the present double-blind crossover study, one-month courses of a placebo or the antiestrogen tamoxifen (10 mg given orally bid) were compared in random order. Seven of ten patients experienced a decrease in the size of their gynecomastia due to tamoxifen (P less than 0.005). Overall, the decrease for gynecomastia for the whole group was significant (P less than 0.01). There was no beneficial effect of placebo (P greater than 0.1). Additionally, all four patients with painful gynecomastia experienced symptomatic relief. There was no toxicity. The reduction of breast size was partial and may indicate the need for a longer course of therapy. A followup examination was performed in eight out of ten patients nine months to one year after discontinuing placebo and tamoxifen. There were no significant changes from the end of the initial study period except for one tamoxifen responder who developed a recurrence of breast tenderness after six months, and one nonresponder who demonstrated an increase in breast size and a new onset of tenderness after ten months. Therefore, antiestrogenic treatment with tamoxifen may represent a safe and effective mode of treatment for selected cases of cosmetically disturbing or painful gynecomastia.
PMID: 3526085 [PubMed - indexed for MEDLINE]"


Czyli ogólnie rzecz biorąc tamoxifen jest skuteczny w leczeniu ginekomastii idiopatycznej w 80% przypadków. W przeprowadzonych badaniach stosowano dawki 10-40mg dziennie przez 1-12 miesięcy. Pierwsze efekty pojawiały się nawet po miesiącu, jednak dla pełnego efektu lek należy stosować przez kilka miesięcy. Jest on bezpieczny w stosowaniu i stosunkowo tani. Polecam stosowanie 20mg Nolvadexu, aż do wyleczenia.

Innymi lekami stosowanymi w leczeniu gino są: clomid i danzol. Jednak leki te są mniej skuteczne od DHT i tamoxyfenu.

Jeżeli chodzi o mnie to problem z gino mam od 14 roku życia, wyniki badań w normie Jest ono w sumie niewielkich rozmiarów i właściwie to już mi nie przeszkadza tak jak na początku. Stosowałem już Andractim, który niestety pomógł. W najbliższym czasie mam zamiar zastosować kurację Nolvadexem. Gino mam już przez dłuższy okres czasu (7 lat), więc zlikwidowanie go może nie być łatwe. Gdybym w wieku 15 lat wiedział o tamoxyfenie to pewnie nie miałbym z tym teraz najmniejszych problemów

-------------------------------------------------------------------------------------

Próbował ktoś się pozbyc tego gowna tamoxem ??? Podobno na sfd niektóre osoby tym się wyleczyły, tyle że może trwać to kilka miesiecy az do roku. Ja w tej chwili koncze 2 miesiąc i naprawde ciezko mi powiedziec czy cos sie zmieniło ... Zamierzam zrobic zdjecia gino po 2 miesiacach brania tamoxu i potem porownywac je do tych po 6 miesiacach. Jezeli nic sie nie zmieni to rzucam to gowno i zbieram na operacje, bo nie chce mi sie wierzyc ze po 6 miesiacach nie ruszy nic a nic.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 15:27, 16 Lip 2009    Temat postu:

Koniecznie idź na usg klatki piersiowej, jeśli okaże się że ginekomastia jest przez gruczoł - jedyne wyjście operacja a jeśli tkanka to masz dużo metod. Jeśli teraz nie wytniesz gruczołu zacznie on stawać się obwisły.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Śro 2:37, 01 Lis 2017    Temat postu: Czy lek ci pomógł?

Witam czy po stosowaniu leku przez okres 6 miesięcy ginekomastia się zmniejszyła?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ginekomastia - wszystko o ginekomastii Strona Główna -> Ginekomastia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin